Postawy konsumenckie wobec prywatności danych. Raport IBM.

Kwestia naszej prywatności i zarządzania naszymi danymi w sieci (i poza nią), również w obliczu ogromnej skali wycieków w ostatnich latach, spotyka się z coraz większą świadomością użytkowników nt. tego jak wygląda współdzielenie się danymi przez firmy i instytucje, oraz jakie zagrożenia niosą ze sobą wycieki – wynika z raportu IBM opublikowanego wczoraj.

Giganci internetu tacy jak Google, Facebook, Amazon prześcigają się w zapewnianiu bezpieczeństwa naszych danych, które świadomie lub nie im powierzamy. Jednocześnie nakładane są na nich ogromne kary za niewystarczające zabezpieczenia lub podejrzane dzielenie się naszymi danymi. Afery takie jak ta z Cambridge Analytica zwiększają świadomość użytkowników jak bardzo można wykorzystać brak kontroli nad naszymi danymi, przeciwko nam. Znalazło to odzwierciedlenie w omawianym raporcie.

Połowa badanych stwierdziła, że zna osobę której dane zostały użyte wbrew jej woli lub sama była w posiadaniu takich informacji. Siedmiu na dziesięciu badanych wykazała świadomość, że ich dane nie są przechowywane wyłącznie w jednej firmie, której je powierzyli, oraz że handel danymi to poważny biznes.
Większość badanych nie jest zadowolona z tego, w jaki sposób ich dane są używane. 85 procent odpowiadających w ankiecie stwierdziło, że straciła kontrolę nad tym w jaki sposób firmy zarządzają ich danymi, a dwie trzecie uznało że firmy powinny robić więcej w kwestii zabezpieczania ich danych przed zagrożeniami w sieci.

  

Istotne są też postawy konsumenckie. Mówiąc krótko – to jak dana firma dba o prywatność swoich klientów, staje się co raz większym czynnikiem decydującym o podjęciu współpracy, powierzeniu danych, czy zakupu produktu. Tak przynajmniej zadeklarowało 65 procent ankietowanych. 53 procent uznało „niezwykle ważne” to jak firmy dbają o ich dane. Z kolei aż 64 procent badanych stwierdziło, że nie będzie podejmować współpracy z firmą co do której mają wątpliwości co do współdzielenia lub ochrony danych, a jeśli firma miała już incydent związany z wyciekiem danych, 84 procent badanych nie zechce z taką firmą współpracować.

Kolejnym aspektem jest kontrola nad danymi przez osoby, które je powierzają. 75 procent zbadanych takich osób stwierdziło, że chętniej udostępniałoby swoje prywatne dane, jeśli ich odbiorcy pozwalaliby na ich odzyskanie i usuwanie. 68 procent postąpiłoby podobnie, gdyby tylko dało się lepiej monitorować to co się z powierzonymi danymi dzieje.

Co więcej, 7 na 10 badanych w obliczu spełnienia powyższych potrzeb, nie przejmowałoby się zbytnio powierzaniem ich danych firmom trzecim.

Raport ten jasno wskazuje, że to nie GDPR wpłynie na co raz większy nacisk w biznesie na ochronę danych wrażliwych i sposoby ich dzielenia, lecz właśnie świadomość konsumentów, którzy zaczną wymagać od firm większych nakładów finansowych na owy aspekt, a decyzję podejmą zwyczajnie nogami i portfelami.

Informacje zebrał i opisał: Karol Mondry

Źródła:

securityintelligence.com
ibm.com